Powered By Blogger

poniedziałek, 14 lipca 2014

Smutno

Smutno mi, ale przecież nie będę żalić się na fb. Nie będę zamęczać tym innych. W chwilach jak ta wszyscy jesteśmy dziećmi Emo. W taką pogodę morduje się ludzi. W taką pogodę łatwo się opija. W taką pogodę czuje się źle. Czuję się nic. Czuję się nie.
-mądra
-ładna
-wartościowa
-z perspektywami

Po prostu nie. Jeśli więc mnie pytasz, odpowiedź brzmi "nie".
Chyba, że zapytasz o coś, czego chcę.

Jestem z tym sama. Kto niby ma zapytać? Wszyscy są szczęśliwi, albo przynajmniej trwają w komforcie.
Nikt nie zapyta, nikt więc się nie dowie. I tak dalej będę sobie "nie". Zwykłe, małe, przeciętne, szare "nie".

"Nie" tak nieistotne, że aż się go nie słyszy. Nie, które zostaje negowane przez mózg. Nie, które samo dodaje sobie cząstkę, której nie ma. Po prostu nie.

Nie, które nie pchało się na ten świat. Nie chciało go zobaczyć, ani przeżywać tego wszystkiego. Nie, które od początku nie chciało być.

Jedna mała, szara, nieistotna, ignorowana negacja. "Nie" sortu odmowy alkoholizacji na imprezie. "Nie", którego się nie szanuje, bo nie niesie to za sobą korzyści.

"Nie", które jeszcze się nie wypłakało i wbrew sloganom nie umie pójść dalej.

Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie. Nie.



Nie.
Nieistotne trzy litery.
Małe smutne "nie" przytulone do laptopa.

"Nie" w świecie "tak".
NIE.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym sądzisz?