Powered By Blogger

środa, 25 września 2013

Czerwone gardło

Jo Nesbø to urodzony 29 marca 1960 w Oslo, norweski pisarz oraz muzyk poprockowy (gra i śpiewa w zespole Di Derre). Jego powieściowy debiut miał miejsce w 1997 roku, książką o tytule "Człowiek-nietoperz" przełożoną na język polski w 2005 przez Iwonę Zimnicką. W tym poście skupię się jednak na trzeciej powieści tego autora, która nosi tytuł "Czerwone gardło". Wydana ona została w 2006  roku również w przekładzie Iwony Zimnickiej nakładem Wydawnictwa Dolnośląskiego.

"Czerwone gardło" to trzecia powieść w dorobku pisarza i tym samym trzecia,w której głównym bohaterem jest policjant Harry Hole. Stanowi ona pierwszą część tak zwanej "trylogii z Oslo", w skład której wchodzą jeszcze tytuły takie, jak "Trzeci klucz" oraz"Pentagram".

Akcja "Czerwonego gardła" toczy się w Oslo w czasach współczesnych, jednak występuje wiele nawiązań do drugiej wojny światowej oraz retrospekcji z tego właśnie okresu historii. Zalążek akcji stanowi dochodzenie w sprawie przemycenia na terytorium Norwegii karabinu maszynowego marki Märklin, które prowadzi Hole'a w kręgi neonazistów, by następnie dać dojść do głosu przemilczanym wydarzeniom z wojennej przeszłości. 

Jest to powieść brutalna, okrutna, trzymająca w napięciu. Mimo, że od połowy książki zakończenie wydaje się być oczywiste, akcja nic na tym nie traci, ponieważ prowadzona jest zgrabnie, zaś pióro urzeka swoją lekkością. "Czerwone gardło" raz jeszcze udowadnia, iż nic nie jest takim, jakim się wydaje (bądź jakim chcemy, by było), zaś prawda jest prostsza i bardziej okrutna niż jakiekolwiek wyobrażenia. 

Może recenzja ta nie zaskakuje swą długością, jednak wynika to z faktu, iż zbyt łatwo się rozpisuję, co stanowi dużą wadę w wypadku recenzji kryminałów, na których temat lepiej napisać mniej, niż nieopatrznie zdradzić, mające być w założeniu zaskakującymi, szczegóły.  Na koniec dodam, iż powieść powyższa jest jednym z najbardziej wciągających kryminałów, jakie zdarzyło mi się czytać. Potwierdza się moje przypuszczenie, że połączenie Skandynawia-(neo)nazisści-kryminał jest niezmiennie udaną receptą na spędzenie pasjonującego wieczoru.

Ocena końcowa: 10/10


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym sądzisz?