Powered By Blogger

niedziela, 21 kwietnia 2013

Bardo odważny post o seksie i fiołkach

-Mogę pomacać twoje włosy?
-Spoko, a mogę pomacać twoje cycki?
-Jasne!
...
-Tak w ogóle, dokąd idziemy?

Romantyzm XXI wieku. Uwielbiam to. 

-Proszę z sokiem malinowym.
-Nie wolisz fiołka alpejskiego? Smak alp w ustach!

Nie palisz, ale bierzesz darmowe papierosy. Nie puszczasz się, ale od każdej reguły są wyjątki.

Nieudana przeróbka "knockin' on the heaven's door" gwałci moje uszy, a ciągłe wtłaczanie oczywistości, mój umysł. 

-Dodaj pieprzu swemu związkowi!
-Ale ja nie jestem w związku.

Wszystko jasne.

-Ja na twoim miejscu...
-Aha, ale nie jesteś na moim miejscu.
-Dziewczyno, ogarnij się!

Za dużo wykrzykników. Dlaczego wszyscy krzyczą?

-Myślisz, że jeśli go przelecisz będzie ci lepiej?
-Nie mam pojęcia, ale dlaczego nie spróbować?

Nie lubię dzielić się ludźmi. Co by nie mówić, nie są zabawkami.

-Kiedy mu dasz?
-Nie wyjdziesz!
-Fajna z was para.
-Popełniłeś podwójny błąd logiczny.

Było bardzo dziwnie. Nikt nikogo nie przeleciał, nikt się nie związał i nikt nie był fajny. Nie będę więcej oceniać, słysząc jak wygląda to z boku. Nie wiem tyle samo, nie będę wysnuwać pochopnych wniosków. Targowisko próżności i składowisko chuci.

-Mam dziewczynę, ale to nic poważnego.
-"To skomplikowane"
-Spotykam się na seks, ale to otwarty układ.

czy mój ulubiony "tower secret":
C(hłopak) i D(ziewczyna), C wyszedł zapalić, D mówi:
-mój ukochany jest cudowny, znamy się już prawie rok, chyba coś z tego będzie
po czym C wraca, D wyszła po kebab, C mówi
-D jest urocza, lubię się z nią bzykać, ale coś jej odbiło i myśli, że ją kocham. Spoko, przynajmniej po nią mogę zawsze zadzwonić <w razie gdy nie uda mi się poderwać innej>.

Oj ludzie, proszę, nie bądźcie przy mnie szczerzy, chcę się łudzić, że gdzieś jest normalność, romantyzm, czy tak niemodna rzecz jak miłość. W jakiej ja patologi siedzę?! Śmiech miesza się z żalem. 

Po dziesięciu piwach każdy zaczyna kochać, bo do seksu już się nie nada. Bądź moim przedmiotem na dzisiaj, ok? Zgorzknieliśmy tak bardzo, że nie czekamy na prawdę, nie mamy na kogo. Czekam już tylko na swoją kolejkę w barze.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Co o tym sądzisz?