Znajdę. Gdzieś jesteś, więc cię odszukam. Będziesz słuchać co mówię, nie odezwiesz się. Staniesz z boku i będziesz pomagać, tak po swojemu, jak możesz. Nigdy nic nie powiesz, ale nie odejdziesz. Zapomnę o tobie, żeby znowu sobie przypomnieć. Wyglądać nie będziesz wcale. Tylko ja czasem zwrócę na ciebie uwagę, naiwnie i intensywnie, wiedząc, że nikt inny nie będzie ciebie mieć.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz?