Tak, jestem zadowolona z życia. Tak, jest dobrze. Tak, lubię być singlem (beznadziejne słowo). Tak, lubię, gdy się mnie olewa. Tak, lubię być rzeczą. Tak, lubię być chora. Tak, raz w miesiącu to wystarczająco dużo. Tak, lubię się rozczarowywać. Tak, lubię udawać, że mnie to nie obchodzi.
Sądząc po moich relacjach, sztukę udawania opanowałam do perfekcji, tylko gdzie moja za nią nagroda?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Co o tym sądzisz?